Małe niepozorne pudełko od zapałek, a jednak niezwykłe. Przez wiele lat człowiek nie wyobrażał sobie że świat się może obyć bez niego a  dziś odchodzi do przeszłości, stając się przedmiotem kolekcjonerskim. Gdy chodziłam do szkoły podstawowej z pudełek robiliśmy szafki na literki, a na lekcjach plastyki powstawały z nich całe miasteczka. A jednak z wielkim zaskoczeniem odkryłam że może to być przedmiot pożądania, gdyby nie odległość, z chęcią bym kupiła kilka pudełek nie po to by budować z nich miasteczka, ale po to by się zachwycać. Zapraszam was również do podziwiania www.kokeshi-m.com

 

zapałki

Jeśli egzotyka was nie pociąga zapraszam na stronę innej artystki Mai Ly Degnan, która z pudełek po zapałkach tworzy małe dzieła sztuki dla małych dziewczynek, o nich właśnie marzy moja 6-letnia Zosia.

pudełka

Trochę nadąsane jak to u małych dziewczynek bywa