Odejdziemy na chwilę od tematu origami by zająć się klasyką dziecięcych zabawek, czyli koniem na biegunach.

Konie na biegunach, które pamiętam z dzieciństwa nie miały wyszukanej formy i wyglądały dość nieporadnie. Pluszowy, brązowy, starty materiał, niewygodnie siedzenie, siermiężne wykonanie – oto w skrócie mój ukochany konik odziedziczony po nieznanych mi dzieciach, które z niego wyrosły. Mimo iż z sentymentem go wspominam to jednak cieszy fakt, że dziś mamy ogromny wybór koników, lub innych zwierzaków, które nie tylko cieszą oko swoim wyglądem, ale również są ergonomiczne i dostosowane do potrzeb malucha.

Chciałabym zaprezentować zabawki na biegunach włoskiego Designera Luca Boscardin, który projektuje zabawki dla wielu międzynarodowych marek, a przy tym jest świetnym Ilustratorem. Pewnie dlatego przy użyciu 6 pomalowanych w różnych kolorach desek może stworzyć tak szeroką gamę zwierzaków.

luca boscardin2

luca boscardin 3

Kolejny konik, a może smok, to produkcja meksykańskiej firmy Canica Toy Lab zachwyca bogactwem formy i fantazyjnym wykonaniem. Na pewno trudno tu mówić  o prostocie ale można o rozbujanej wyobraźni.

canica

Na zakończenie „bieguny” dość nietypowe zaprojektowane przez projektanta Kennetha Cobonpue.  keneth cobonpue