Dziś podchodzę z większym dystansem do dziecięcych instrumentów muzycznych, ale pamiętam czasy gdy obdarowana nimi
Zosia potrafiła doprowadzać nas do szewskiej pasji. Teraz choć nadal ich używa do zabawy robi to już bardziej świadomie i wydawane dźwięki są przyjemniejsze dla ucha. Zgadzam się jednak z tymi, którzy twierdzą że obcowanie z instrumentem, muzyką od wczesnych lat dzieciństwa jest ważne. Z zazdrością patrzę na muzykujące rodziny w których każdy potrafi coś zagrać i czysto zaśpiewać. Niestety edukacja muzyczna nie jest naszą najmocniejszą stroną. Dlatego mimo wszystko proszę młodych rodziców o wyrozumiałość a tym czasem zaprezentuję kilka uroczych propozycji, które mogą się wam spodobać i zachwycić dziecko.
Zaczęłam od ukulele, „prawie” gitarki jak twierdzi moje dziecko, produkowanego przez Celentano Woodworks, niestety aż w Stanach Zjednoczonych. Na pewno jest to instrument uniwersalny niekoniecznie dla małego dziecka, spodobały mi się jednak wzory, którymi dysponują.
Perkusja Gakki (powyżej) zaprojektowana przez dwóch japońskich nauczycieli rytmiki dla dzieci: Nobuko Shigeoka i Kazuyo Shiomi. Widać tu ogromną dbałość o detal i jakość wykonania. Instrumenty są niewielkie, idealnie dopasowane do malutkich rączek a pałeczki, które często się gubią, połączone są z instrumentem sznurkiem.
Kolejna porcja zabawek muzycznych to instrumenty firmy Green Tones o zachwycającym wzornictwie, żywych kolorach i wzorach typowo dziecięcych.
Ostatnia propozycja firmy Sarah&Bendrix, to przede wszystkim zabawka z instrumentem muzycznym w tle, wykonana z litego drewna, urzeka swą prostotą.