Dziecko waży ok. 15 kg. i mierzy ok. 95 cm (są wyjątki). Ma wzbogacone słownictwo, posługuje się sprawnie ok. 1000 wyrazami. Porozumiewa się, więc z otoczeniem z pełną swobodą budując zdania złożone. Mówi w miarę wyraźnie i zrozumiale, ma jeszcze problemy z niektórymi głoskami (najczęściej R) oraz prawidłową odmianą wyrazów np. „ciocio Anio” zamiast „ciociu Aniu”. Jest w pełni świadome własnego ja nie mówi już o sobie w osobie trzeciej np. „niunia”. Używa przyimków, zaimków i spójników i potrafi powtórzyć krótkie opowiadanie nie mówiąc o rymowanych wierszykach lub piosenkach.

Rozumie znaczenie pytań „kto?, gdzie?, jak?”, które często zadaje doprowadzając często rodziców do rozpaczy. Używa już liczby mnogiej mówiąc „my”. Powinien policzyć do 10, ale bez świadomości liczenia (czyli poprawnie wymieni po kolei wszystkie cyfry od 1 do 10).
Chodzi w sposób zbliżony do dorosłego, wchodząc i schodząc ze schodów krokiem przestawnym, czyli stawiając nogi na przemian. Potrafi podskoczyć ok. 5 cm na złączonych nogach i stać na jednej nodze. Sprawnie biega i tańczy przy muzyce oraz rzuca piłką nie tracąc przy tym równowagi. Jeździ na trzykołowym rowerku. W tym wieku już wiemy, która ręka będzie dominującą.

Uwielbia wszelkie zabawy w piaskownicy i na placu zabaw. Musi wypróbować każde urządzenie, ale nie poświęca im zbyt dużo uwagi. Dlatego zabawy z trzylatkiem na placu zabaw są dla rodziców wyzwaniem, trzeba za nim biegać i pomagać wejść na kolejną przeszkodę. Trzylatek jest towarzyski i potrafi się bawić w grupach 2-3 osobowych i co najważniejsze zaczyna się dzielić z innymi dziećmi zabawkami. W grupie rówieśniczej niektóre trzylatki potrafią pozostałym dzieciom narzucić swoją wolę i podjąć samodzielną inicjatywę związaną z zabawą np. „pobawimy się piłką?”, Zaczyna organizować zabawy tematyczne np. w listonosza, doktora, sklep jest też w stanie bawić się samodzielnie przez dłuższy czas. Lubi wszystkie zabawy naśladowcze np. piosenki lub wierszyki z pokazywaniem pewnych elementów. Z klocków buduje bardziej skomplikowane elementy np. domki a z plasteliny potrafi toczyć kulki i wałeczki. Jeśli chodzi o prace plastyczno manualne trzylatek powinien posługiwać się nożyczkami. Jeśli damy mu gazetę i poprosimy o wycięcie ilustracji zrobi to, choć nie będzie się trzymał idealnie brzegów. Powinien malować farbkami, ponieważ najczęściej miesza farby dowolnie ze sobą jego prace przypominają wielobarwne plamy. Nie będzie przestrzegał zasady, aby malować każdym kolorem osobno. Potrafi narysować kredkami człowieka, są to tzw. „głowonogi,”(czyli nogi wyrastają bezpośrednio z głowy), składające się z ogromnej głowy, z oczami, ustami, czasem nosem oraz włosami. Wymieni i rozpozna 6-10 kolorów: biały, czarny, niebieski, zielony, czerwony, żółty, pomarańczowy, różowy. Ma jednak problem z odcieniami i nie jest jeszcze w stanie odróżnić jasnego niebieskiego od ciemnego. Powinien rozumieć w pełni świadomie znaczenie światła czerwonego czerwonego i zielonego na drodze: zielone – idziemy, czerwone stop. Co nie oznacza że sam może przechodzić przez drogę, nie ma jeszcze wyobraźni przyczynowo skutkowej.

Trzylatek sam się ubierze ma jednak problem z rozróżnieniem stron prawa/lewa. Dlatego często prawy but ląduje na lewej nodze, również inne części garderoby należy mu przewrócić na właściwą stronę. Radzi sobie z guzikami, jeśli nie są zbyt drobne, ale również ma problem z ich równym zapięciem. Największe wyzwanie to sznurowadła, ponieważ większość butów jest na rzepy, trzylatek najczęściej nie radzi sobie z zawiązywaniem na kokardki. Na pewno sam dokona standardowej toalety, umyje rączki, buzie, zęby (niedokładnie). Samodzielnie się wypróżni, pampersy odchodzą już w przeszłość. Choć zdarzają się, zwłaszcza u chłopców, problemy z odstawieniem pieluch. Nawet, jeśli w dzień trzylatek nie korzysta z pampersów, często jeszcze musi używać ich w nocy.

Maluch w miarę sprawnie posługuje się łyżką i widelcem, nie rzadko jednak jedzenie ląduje na ubraniu, największe wyzwanie to pokarmy płynne, czyli zupy.

W tym wieku dziecko zazwyczaj idzie do przedszkola, dzięki kontaktom z rówieśnikami uspołecznia się. Dużo mówi i z dnia na dzień przynosi nowe słówka lub powiedzenia, którymi niejednokrotnie zaskakuje rodziców. Powinien używać form grzecznościowych „proszę”, „dziękuję”, „dzień dobry”itp.

Trzylatek jest bardzo przyjacielski i towarzyski jego ulubione słowo w przeciwieństwie do 2,5 latka to „tak”. Z przyjemnością wykonuje polecenia i uczestniczy w życiu rodzinnym. Można go, więc poprosić o pomoc w wykonywaniu obowiązków domowych z chęcią pomoże podczas sprzątania np. powyciera kurze. Nie traktujmy jednak tej pomocy na serio, ale z drugiej strony właśnie u trzylatka należy wprowadzać obowiązek utrzymywania czystości w pokoju. Nie potrzebuje rytuałów i jest elastyczny a co najważniejsze przestrzega zasady wprowadzone przez rodziców wie, co mu wolno a co nie. Ważnym elementem w jego życiu stają się inni, zaczyna zawierać przyjaźnie, dostosowywać się do grupy rówieśniczej. W przeciwieństwie do 2,5-latka potrafi słuchać argumentów i jeśli go przekonają, pod ich wpływem zmienia zdanie. Lepiej wydawać mu polecenia pozytywne, zamiast „Nie chodź po błocie.”, „Chodźmy po chodniku.”. Uwielbia tajemnice i niespodzianki, jest gotów dużo zrobić, jeśli obieca mu się nagrodę.

Potrafi wyłapywać żarty a nawet samodzielnie próbuje żartować, wie jak wyrażać emocje i które sytuacje wywołują śmiech a które smutek na twarzy. Gubi się jeszcze w zależnościach rodzinnych, dobrych znajomych rodziców traktuje na równi z członkami rodziny (babcia, kuzynka, ciocia).
Trzylatki bezproblemowo zasypiają, zdarza się jednak, że wstają w nocy i samodzielnie podejmują zabawę. Maluch w tym wieku potrafi wyrazić swoje emocje, wie, co to radość i strach, trzeba, więc uważać na bajki, które ogląda, jeśli zbliża się niebezpieczeństwo potrafi schować się pod poduszkę ze strachu. Rodzice powinni też uważać na to, o czym rozmawiają przy dziecku w najmniej niespodziewanym momencie maluch potrafi wrócić do tematu rozmowy. Nie tylko rozpoznaje miejsca, w których często przebywa, ale zapamięta drogę ze sklepu do domu, lub na plac zabaw.