Ciąg dalszy naszych spotkań z matematyką dla 3-latka, tym razem będziemy kontynuować temat figur. Jak już wiemy każdy trzylatek powinien bez problemu rozpoznać koło i nawet je narysować. Może mieć jednak problem z pojęciami: większe, mniejsze, mniejsze od, większe od, najmniejsze, największe.
Do naszej zabawy należy przygotować minimum 3 koła o różnych wielkościach (duże, średnie, małe) najlepiej w tych samych kolorach z wyjątkiem najmniejszego (zdj. 2). Różnica w rozmiarach powinna być widoczna, 3 latek nie rozróżni niuansów. Jeśli dziecko ma problemy ze zrozumieniem poleceń np. prawidłowym określeniem rozmiaru pomagamy mu w tym wskazując prawidłowe odpowiedzi, do momentu aż samo zacznie sobie z tym radzić.
Zadanie 1
Prosimy malucha, aby wskazało nam duże pomarańczowe koło a następnie małe pomarańczowe koło i położyło małe koło w środku dużego. Potem w zależności od tego w ilu kolorach przygotowaliśmy koła (najlepiej 4-5 kolorów) wydajemy te same polecenia do innych kolorów.
Zadanie 2
Aby utrudnić nieco zadanie nr 1, zaczniemy mieszać kolory, czyli prosimy o wskazanie dużego czerwonego koła i położenie w środku niego małego niebieskiego itp. Oprócz tego możemy wprowadzić pojęcia „obok”, „nad”, „pod”, czyli małe koła kładziemy nie w środku dużego, ale nad dużym, pod dużym itp.
Zadanie 3
Ustawiamy obok siebie np. duże czerwone koło, małe czerwone koło i najmniejsze niebieskie. Prosimy malucha o wskazanie: największego koła, najmniejszego koła (pojęcie koła średniej wielkości będzie trudne do opanowania dla trzylatka). Potem wskazujemy duże koło i prosimy malucha, aby w środku położył koła mniejsze od niego, czyli małe czerwone i najmniejsze niebieskie i odwrotnie.
Powyższe zabawy można przeprowadzać w rozmaitych wariantach, poświęcajmy na nie 15 minut dziennie. Na końcu, aby uatrakcyjnić zabawę możemy wykorzystać koła do przygotowania rybki w stylu orgiami. Trzylatek z drobną pomocą rodzica powinien sobie z tym poradzić a jest to świetne ćwiczenie manualne. Dwa duże koła składamy na pół, potem dwa małe i na końcu najmniejsze niebieskie. Teraz wystarczy je przykleić do papieru na wzór zdjęcia 1.
Po więcej zabaw zapraszam:
Jeśli spodobał Ci się ten wpis możesz zostawić komentarz oraz:
- Wykorzystałeś ten pomysł, prześlij mi zdjęcie z chęcią je opublikuję.
- Polub mój profil na Facebooku, znajdziesz tam wiele innych inspiracji.
- Zajrzyj na Instagrama lub Pinteresta tam również mnie znajdziesz.
- Jeśli to co piszę ci się podoba – podaj dalej ale pamiętaj o podaniu źródła.
- Napisz do mnie jeśli masz inną propozycję na kontakt@zabawydladzieci.com.pl
Jestem studentką z Łodzi. Za 2 dni sprawdzę czy moje maluchy na praktykach to wykonają. Oby się im udało to bardzo przydatne ćwiczenie.