Jest taka stara piosenka, którą bardzo lubię, chociaż nie pasuje do dzisiejszych czasów. Przypomina mi moje dzieciństwo i skrzyneczkę pełną dziwnych skarbów, którą znalazłam u dziadka. Co w niej było to, co w piosence: kozik, gwizdek, liczydło, papierki od cukierków, szklane koraliki, znaczki pocztowe itd. Zabawki dawnego dzieciństwa, które dziś nie zainteresują żadnego dziecka, pomimo tego moje dziecko lubi ją śpiewać, może przez ten tajemniczy Księżycowy kamień?
zobacz więcej →
Zabawa dla niewielkiej grupy ok. 10-12 osób, w której uczestnicy będą się mogli dobrać w pary. Moderator musi wcześniej przygotować dla dzieci szarfy (mogą być wstążki lub opaski) koniecznie w dwóch kolorach np. połowa niebieskich, połowa czerwonych. Następnie rozdaje je dzieciom i prosi aby, rozstawiły się w pewnej odległości od siebie. Na dany przez moderatora znak dzieci muszą dobrać się w pary z tym samym kolorem i złapać się za ręce. Jest to doskonała zabawa na ćwiczenie spostrzegawczości i pomaga maluchom w nauce kolorów.
Zabawa dbająca o rozwój ruchowy dziecka. Można się w nią bawić nie tylko z dzieckiem 2 – 3 letnim, ale również z rocznym, pod warunkiem iż potrafi już chodzić. Najlepiej zabawa wypada gdy uczestników jest więcej, polecana jest więc często przedszkolakom, ale każda mama może również się w nią bawić tylko ze swoją pociechą. Dzieci łapią się za ręce i chodząc w kółeczku śpiewają słowa piosenki:
zobacz więcej →
Pewnego dnia zauważyłam, że mój trzylatek wykonuje podczas nucenia piosenki gest przypominający grę na pianinie. Ponieważ jestem dociekliwa zapytałam go „a jak gramy na bębenku”, z tym również nie miał problemów, gorzej było z gitarą i fletem.
zobacz więcej →
Misie zawsze były ulubionymi zabawkami maluszków, dlatego warto je wykorzystywać we wszelkich zabawach adaptacyjnych. Zabawę tą możemy wprowadzić w grupie 2,5 – latków.
zobacz więcej →
Zabawa, którą podpatrzyłam w przedszkolu na dniach adaptacyjnych dla 3-latków. Lepiej wychodzi w większej grupie uczestników. Wszystkie dzieci biorą się za ręce, tworząc koło. Osoba prowadząca prosi dzieci, aby ustami naśladowały dmuchanie balonika oraz nadal trzymając się za ręce szły do środka kręgu, tworząc zwartą grupkę. Teraz w rytm słów wierszyka, wszyscy cofają się do tyłu:
zobacz więcej →
„Bawiły się dzieci paluszkami” to zabawa skierowana do małych dzieci w wieku 3-4 lat, jej głównym celem jest utrwalenie nazw części ciała. Zabawa ma kilka wersji, najważniejsze jest jednak to, że każdą można dopasować do umiejętności dziecka.
zobacz więcej →
Zabawy dla 2-3 latków z perspektywy osoby dorosłej są strasznie niemrawe i maksymalnie proste. Zawsze mnie kusi, aby wprowadzić do zabawy kilka trudniejszych elementów, ale wiem, że maluch sobie z nimi nie poradzi. W tym wieku zabawą jest praktycznie wszystko nawet rytmiczne stukanie drewnianą łyżką w garnek. Zauważyłam jednak, iż 2-3 latki z chęcią usiłują śpiewać lub recytować zwłaszcza wtedy, gdy dochodzi element naśladowania ruchów dźwięków.
zobacz więcej →
Zabawa dla trzylatków, młodsze dzieci nie potrafią jeszcze sprawnie wymienić wszystkich części ciała. Dzieci siedzą na podłodze, na przeciwko stojącego opiekuna. Opiekun pokazuje części ciała i je nazywa np. wymawia ucho i je pokazuje, zabawa zaczyna się wtedy, gdy opiekun powie nos a pokazuje brzuch. Zadaniem dzieci jest skorygowanie tego błędu, czyli powiedzenie „nie” i pokazanie właściwej części ciała. Tą samą zabawę w nieco utrudnionej wersji zaproponowałam również w grupie wiekowej 4-6 latków.
To chyba najbardziej ulubione zabawy maluchów w wieku 2-3 lat. Dlatego przygotowałam kolejną porcję wierszyków, które z pewnością większość z nas pamięta jeszcze ze swojego przedszkola.
zobacz więcej →