Dziesięciolatek wydaje się być idealnym dzieckiem i tak w istocie jest. Możemy na chwilę odetchnąć przed wejściem w wiek dorastania. Dziecko w tym okresie jest bardzo pozytywnie nastawione do otoczenia i bardzo przyjacielskie. Uwielbia swoich rodziców, ich słowo jest dla niego rzeczą „świętą”. Chętnie z nimi rozmawia, zwierza się ze swoich problemów, opowiada o tym, co było w szkole.

Ponownie widać duże przywiązanie do matki, skrzętnie wypełnia jej polecenia, chce być pomocne w życiu codziennym i chętnie uczestniczy w pracach domowych. Ojciec jest stawiany na piedestale, dziecko jest dumne z jego sukcesów zawodowych, zainteresowań, w każdej dziedzinie jest autorytetem. Uwielbia z ojcem przebywać, grać w piłkę, bawić się, rozmawiać. Pomimo tego przywiązania do rodziców dziesięciolatek jest bardzo samodzielny i stara się być niezależny w pozytywnym sensie.

Na ogół jest pogodny, zachowuje spokój i do problemów podchodzi z dystansem. Można wyczuć w jego postępowaniu więcej „luzu”, co przejawia się min większą bezpośredniością w stosunkach międzyludzkich. Stara się przy tym być sympatycznym, dobrym, otwartym i tego oczekuje od innych. W szkole przyjmuje postawę pro społeczną rzadko się skarży i lubi w niej spędzać czas. Jedyną skazą jest pojawiający się konflikt płci. Nauczyciele najczęściej skarżą się na chłopców, dochodzi do częstych sprzeczek a nawet dość gwałtownych bójek. Ponieważ jest zrównoważony psychicznie i w pełni akceptuje siebie, co przejawia się samozadowoleniem, sytuacje trudne w klasie bardzo przeżywa.

Przywiązuje dużą wagę do jedzenia i na ogół nie choruje. Boi się dzikich zwierząt, ciemności, przestępców, ale nie boi się sam zostać w domu.